Czy samochody osobowe będą drożeć?

W ostatnich miesiącach, a tak w zasadzie w ciągu ostatniego ponad roku samochody osobowe zarówno te nowe, jak i używane znacząco podrożały. Złożyło się na to całe mnóstwo czynników. Mowa tu między innymi o wybuchu pandemii koronawirusa, rosnącej na świecie inflacji, czy też o problemach z dostawami części. Wiele osób zastanawia się jednak, czy auta będą jeszcze bardziej drożeć i jak długo pojawiać się będą dość częste podwyżki cenników?

Ile kosztują obecnie samochody osobowe nowe i używane i jak bardzo podrożały?

Na samym początku pod lupę weźmiemy nowe samochody osobowe. Najczęściej wykorzystywanym wskaźnikiem do określenia ich ceny jest średnia ważona cen nowych samochodów. Aby ją obliczyć, bierze się pod uwagę nie tylko ceny samochodów dostępnych na rynku, lecz również to ile danych aut się sprzedało, dzięki czemu wskaźnik ten odpowiada średniej cenie aut, które zostały zakupione w naszym kraju w danym okresie.

Najnowsze dane dotyczące średniej ważonej pochodzą z czerwca 2022 roku i nie są optymistyczne. Średnia ważona cen nowych samochodów osobowych przekroczyła bowiem barierę 150 tysięcy złotych i wyniosła dokładnie 153 051 zł. Oznacza to wzrost rok do roku rzędu aż 16,7%. Ponadto w ciągu zaledwie 4 lat średnia ważona urosła aż o ponad 50%, gdyż jeszcze 4 lata temu wynosiła ona około 100 tysięcy złotych.

Mocny wzrost zauważalny jest również w segmencie samochodów używanych. Mediana ich cen wyniosła bowiem w lipcu 2022 roku dokładnie 25 900 złotych. Wzrost to 1 400 zł w ciągu miesiąca, a w ciągu roku wyniósł on aż około 5 tysięcy złotych. Oznacza to około 25% w zaledwie rok. Wzrost cen jest więc bardzo widoczny i osoby, które chcą obecnie zdecydować się na zakup samochodu, mają naprawdę trudną decyzję do podjęcia.

Dlaczego auta nowe i używane tak mocno podrożały?

Powodów jest naprawdę wiele, lecz wpierw warto zająć się tymi nieco mniejszymi. Mowa tu na przykład o tym, że wzrost średniej ważonej cen nowych samochodów osobowych wynika również z tego, iż znacząco zwiększył się udział rynkowy segmentu premium, w którym panują oczywiście znacznie wyższe ceny. Ten przekracza bowiem regularnie ponad 20%, co nie zdarzało się we wcześniejszych latach. Jest to jednak jeden z wielu powodów. 

Analizę warto rozpocząć od powodów, przez które podrożały samochody nowe. Wzrost cen aut używanych jest bowiem skutkiem sytuacji na rynku nowych pojazdów. Ceny aut osobowych w salonach rosną regularnie praktycznie od zawsze. Wzrost ten przyspieszył jednak wraz z rozpoczęciem kryzysu, w którym znalazła się obecnie branża motoryzacyjna.

Pierwszy cios, który został wymierzony w cały przemysł motoryzacyjny to oczywiście pandemia koronawirusa. Była ona bardzo dotkliwa, lecz nie aż tak jak kolejne ciosy, które poniekąd wynikały z pandemii. Najgorszy dla branży motoryzacyjnej okazał się bowiem brak półprzewodników, który jest efektem załamania się łańcuchów dostaw, do czego doszło w trakcie wybuchu pandemii koronawirusa. Spowodował on ogromne opóźnienia w produkcji i co za tym idzie, aut zrobiło się mniej, więc producenci zdecydowali się na odrobienie strat poprzez podwyżki cen.

Inne sytuacje, które negatywnie wpływają na obecną kondycję branży motoryzacyjnej oraz ceny samochodów osobowych to między innymi wojna w Ukrainie. Wynika to z tego, że zarówno Ukraina, jak i Rosja to kraje, które dostarczały wiele istotnych materiałów, a do tego na terenie Rosji zlokalizowano sporo fabryk, które zostały zamknięte po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji.

Czy samochody osobowe będą dalej drożeć?

Niestety, na ten moment przewidywania nie są zbyt optymistyczne. Trzeba się przygotować na to, że samochody osobowe wciąż będą drożeć z racji na to, że sytuacja związana z brakiem półprzewodników nie została wciąż opanowana, a wojna w Ukrainie wciąż trwa. Bez tego nie ma szans na to, by samochody osobowe przestały drożeć, więc zatrzymania obecnie panującego trendu można spodziewać się dopiero za kilka miesięcy, a nie jest wykluczone, że obecny kryzys potrwa nawet i rok lub dwa dłużej.