Spadek sprzedaży aut dostawczych w 2022 roku

Problemy branży motoryzacyjnej jak się okazuje dotyczą nie tylko segmentu samochodów osobowych. Sprzedaż znacząco spadła również w segmencie samochodów dostawczych. Spadek jest widoczny praktycznie na wszystkich kluczowych rynkach w Unii Europejskiej.

Dane dotyczące sprzedaży samochodów dostawczych

Najnowszy raport przygotowany przez ACEA, czyli Europejskie Stowarzyszenie Producentów Samochodów mówi jasno o tym, że liczba rejestracji samochodów użytkowych w kwietniu zmniejszyła się aż o 27,1 procent. Najbardziej ucierpiały cztery największe europejskie rynki. Najgorszy spadek zauważono w Hiszpanii, gdzie sprzedaż spadła aż o 36 procent. W Niemczech o 30,5 procent, we Francji o 28,6%, a we Włoszech o 17,5%.

Kiepsko wyglądają też wyniki z pierwszych czterech miesięcy 2022 roku. Spadek w całej Unii Europejskiej spadła o 20,3%. Ponownie spory spadek zanotowano w czterech największych rynkach Unii Europejskiej. Najbardziej umiarkowany był spadek zanotowany we Włoszech, gdzie wyniósł on 7,7%. Najgorzej za to podobnie jak w wypadku kwietnia sytuacja wygląda w Hiszpanii. Tam sprzedaż jest gorsza o 31,8% względem poprzedniego roku.

Spory udział w kiepskich wynikach segmentu pojazdów użytkowych miały lekkie pojazdy użytkowe, czyli samochody dostawcze o Dopuszczalnej Masie Całkowitej do 3,5 tony. W ich wypadku spadek kwietniowy względem analogicznego okresu rok temu to aż 30,2%. Mówiąc z kolei o pierwszych czterech miesiącach 2022 roku spadek to 23,5%.

Skąd biorą się gorsze wyniki sprzedażowe?

Sytuacja którą widzimy na rynku pojazdów użytkowych wynika z tych samych powodów, co gorsze wyniki w segmencie samochodów osobowych. Na problemy branży motoryzacyjnej składa się jednak całe mnóstwo czynników. Wszystko zaczęło się od wybuchu pandemii koronawirusa w 2020 roku. Doszło wtedy do załamania się łańcuchów dostaw, wstrzymano pracę w wielu zakładach i fabrykach, a sytuacja ekonomiczna stała się bardzo niepewna.

Przez gorszą sytuację początkowo wiele osób odkładało zakup nowego samochodu. Dodatkowo nie miał on po prostu większego sensu z racji na to, że praca i tak była w większości wypadków realizowana zdalnie. Gdy jednak powoli redukowano ilość nałożonych obostrzeń to wydawało się, że sprzedaż ponownie wystrzeli. Tak też przez pewien okres było. Niestety w 2021 roku pojawiły się kolejne problemy związane z pandemią koronawirusa.

Gdy sprzedaż samochodów osobowych, jak i dostawczych zaczynała wracać do normy fabryki również powróciły do pracy pełnym tempem. Wtedy okazało się, że nie ma wystarczająco półprzewodników by zaspokoić zapotrzebowanie branży motoryzacyjnej w związku z tym, że przez pandemię znacząco zwiększyło się zapotrzebowanie generowane przez branżę zajmującą się produkcją elektroniki użytkowej. Wtedy producenci zaczęli zamykać fabryki na pewien okres, a czas oczekiwania na nowe samochody dostawcze czy też osobowe znacząco się wydłużył.

Lepiej nie jest również w 2022 roku. Problemy związane z półprzewodnikami wciąż trwają, a dodatkowo branża motoryzacyjna otrzymała kolejne ciosy. Mowa tu o trwającej wojnie w Ukrainie, co jeszcze bardziej wpłynęło na zaburzenie łańcuchów dostaw, a także takich sytuacjach jak kompletny lockdown Szanghaju, gdzie wiosną tego roku powstało spore ognisko pandemii koronawirusa, która jest już nieco zapomniana, lecz wciąż potrafi paraliżować niektóre miejsca na świecie. Aktualnie dodatkowo w całej Europie zmagamy się ze sporą inflacją, która zwiększa koszty działania firm, a także podwyższa ceny samochodów. Trzeba bowiem pamiętać, że auta dostawcze są kupowane przede wszystkim przez przedsiębiorstwa.

Kiedy można liczyć na poprawę sytuacji?

W tym momencie perspektyw na szybką poprawę sytuacji branży motoryzacyjnej po prostu nie ma. Zbyt wiele czynników negatywnie działa na przemysł motoryzacyjny i trzeba po prostu czekać. Czekać trzeba na takie wydarzenia jak powrót dostępności półprzewodników, odbudowę łańcuchów dostaw, czy też szczęśliwy koniec wojny w Ukrainie, co także pozwoli na zwiększenie się podaży komponentów potrzebnych do budowy nowych samochodów dostawczych bądź osobowych.